Jeśli chcesz w 100% wykorzystać potencjał dokumentu aplikacyjnego, jakim jest CV, pamiętaj koniecznie, żeby pochwalić się swoimi sukcesami zawodowymi. Sukcesy na koncie ma w zasadzie każdy, tylko nie wszyscy potrafią je sobie uzmysłowić. Mamy w sobie wiele krytyki wobec własnej osoby i często nawet podświadomie zmniejszamy swoje szanse, zamiast je zwiększać. Wystarczy jednak odpowiednio ubrać w słowa, to co chcemy przekazać, aby przedstawić swoją osobę, jako kandydata idealnego do pracy.
Sukces niejedno ma imię, wystarczy tylko chwilę zastanowić się, co w naszym codziennym życiu zawodowym nim jest. Nie jest prawdą, że każdy dzień w pracy jest taki sam i miesiąc za miesiącem oraz rok za rokiem nie przynoszą żadnych istotnych zmian. Zastanów się, w jakim terminie zrealizowany został dany projekt i z jakim skutkiem. Być może udało Ci się pozyskać największą liczbę kontrahentów w historii firmy lub dzięki Tobie o firmie napisano w prasie.
Ważne w tym wszystkim, aby podawać konkretne dane zamiast wielobarwnych opisów. Oznacza to, że wszystko, co złożyło się na sukces firmy, ma swoje udokumentowanie w liczbach. Możesz więc śmiało pisać, że np. dzięki zmianie formatu magazynu na kieszonkową wersję, sprzedaż wzrosła o 20% w skali roku, wynik finansowy firmy wzrósł o 10% dzięki pozyskaniu strategicznych partnerów, a firma dostała statuetkę w kategorii prospołecznej dzięki działaniu na rzecz osób niepełnosprawnych w walce o równe prawa na rynku pracy.
Pokazuje to pracodawcy, że jesteś osobą zaangażowaną na wielu płaszczyznach i dzięki Tobie firma wiele zyskuje. Skoro widać namacalne dowody Twojego działania w firmie X, to z pewnością zostaną one także przeniesione do nowej pracy.
Nie ma nic złego w chwaleniu się sukcesami. Nie jest to absolutnie przechwalanie się, czy zarozumialstwo ze strony kandydata, a wskazanie prawdziwych wartości w działaniu pracownika względem pracodawcy. Sukces zawsze jest mierzalny w liczbach, tak samo, jak pieniądze na koncie pracodawcy. Dlatego śmiałość w opisie swoich indywidualnych osiągnięć nie powinna być problemem, a powodem do dumy.